piątek, 28 marca 2014

Gościu, siądź pod mym liściem

Nadejszła wiekopomna chwila... nie!

Spoczęła na mnie ogromna odpowiedzialność... też nie.

Najtrudniej jest zacząć, ale potem już z górki, a że zgłosiłam się, by jako pierwsza powitać wszystkich na blogu Dyskusyjnego Klubu Książki na Końskim Jarze, niniejszym witam i zapraszam do udziału, do pisania, dzielenia się swoimi spostrzeżeniami na temat książek, tych omawianych z grupą i tych przeczytanych na własną rękę. Czytajcie i rozprawiajcie. Piszcie i komentujcie. Niech dyskusja nigdy się nie kończy, ale waśń jak najszybciej.

Dwight Swain, w podręczniku pisarskim Warsztat pisarza. Jak pisać, żeby publikować stwierdził:

Na początkowym etapie otwierania opowieści zainteresowanie czytelnika jest często bardzo kruche i wątłe. Wiadomo, że sięnął po twoją opowieść, szukając rozrywki, jednak wcale jeszcze nie jest pewien, że ją znjadzie. Jeśli znudzisz go na początku, nawet nieznacznie, retrospekcjami i opisem minionych zdarzeń, poszuka innej książki.