A teraz szybkie podsumowanie końca
zeszłego roku, żeby zdążyć przed spotkaniem w nowym.
W listopadzie spotkaliśmy się w
bardzo szerokim gronie i może nawet dobrze, że książka trochę
nas rozczarowała. Gdyby była bardzo inspirująca, pewnie wszyscy
czuliby niedosyt, bo trudno rozwinąć dialog w tak licznej grupie. „Pracownia naprawiania życia” to jednak prosta opowiastka.
Na ostatnie spotkanie w roku umówiliśmy
się w kawiarni My Place Cafe. Było oczywiście sympatycznie i
smacznie. Tym razem przybyło siedem osób i w tym niewielkim kręgu
podzieliłyśmy się naszymi czytelniczymi odkryciami. Każda z nas
przedstawiła książkę, którą uważa za wartą polecenia. Ciekawostka: dwie osoby (w tym ja) odkryły poezję Świrszczyńskiej.
Poza ciekawymi inspiracjami
czytelniczymi i kulinarnymi (pyszna herbata lawendowa), dzięki
zaangażowaniu i energii Eli, zyskałyśmy też szansę wsparcia
Szlachetnej Paczki. (To stąd wziął się mail z relacją z
przekazania paczki rodzinie, o której opowiedziała nam Ela)
A to lista polecanych pozycji (dały się nawet pogrupować):
Łuk triumfalny Ericha
Marii Remarque'a i inne jego powieści.
Opowieści o rodzinie, relacjach,
matkach:
Pępowina, Majgull
Axelsson
Obiad w restauracji
dla samotnych, Anne
Tyler
Poezja
do ponownego odkrycia, poruszające wiersze Anny
Świrszczyńskiej:
Kona ostatni
człowiek (wybór
z
różnych tomów)
Budowałam barykadę
I intrygujące kryminały:
Klara i półmrok,
José
Carlos Somoza
Do
zobaczenia w czwartek
O! Dzięki za listę!
OdpowiedzUsuńA co czytamy na luty?
Ten, kto polecił "Klarę i półmrok" ma u mnie kawę. Wczoraj zaczęłam czytać. Najpierw zostałam przykuta do kartek, teraz jestem przerażona. Super powieść!
OdpowiedzUsuńNa luty jest "Wszechświat kontra Alex Woods".
OdpowiedzUsuńA "Klara..." może być na kwiecień, jeśli będzie poparcie większości :)
Ok, idę kupić Alexa :-)
OdpowiedzUsuń